Opieka naprzemienna czy też piecza naprzemienna wbrew powszechnej opinii nie stanowi formy kontaktów, ale sposób wykonywania władzy rodzicielskiej nad małoletnimi dziećmi. Z opieką naprzemienną mamy do czynienia, kiedy obydwoje rodzice w sprawowaniu pieczy zajmują się dzieckiem w jednakowym stopniu, w stworzonych przez siebie środowiskach wychowawczych (np. ustalenie opieki naprzemiennej powoduje, że dziecko przebywa tydzień/miesiąc u matki, a następnie przez taki sam czas u ojca bądź wyżej wyznaczone okresy opieki są jeszcze dłuższe), przy czym obojgu rodzicom przysługuje pełnia władzy rodzicielskiej. Pomimo, że przepisy kodeksu rodzinnego i opiekuńczego unikają jego zdefiniowania i nie posługują się pojęciem opieki naprzemiennej, to nie ma generalnej niedopuszczalności jej orzekania. Pamiętać jednak należy, iż o sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej decyduje każdorazowo Sąd, biorąc pod uwagę całokształt okoliczności w sprawie dotyczącej małoletniego i uwzględniając m.in. wiek dziecka.
Opiece naprzemiennej przypisuje się często destabilizację życia dziecka, tymczasem instytucja pieczy naprzemiennej nabiera coraz większego znaczenia w sprawach rodzinnych i coraz częściej jest utożsamiana z dobrem dziecka, pomimo iż część społeczeństwa wciąż akcentuje wady opieki naprzemiennej. Sprawowanie opieki naprzemiennej jest więc nowoczesną alternatywą na władzę rodzicielską i formą sprawowania opieki nad małoletnimi i dobrym zamiennikiem jedynie kontaktów z dzieckiem.
Brak porozumienia nie sprzeciwia się obecnie ustanowieniu opieki naprzemiennej, co jest niezmiernie istotne przy rozstaniu rodziców, gdzie dziecko w dalszym ciągu ma szanse na częste spotkania z obojgiem rodziców i gdzie dobro dziecka jest na pierwszym miejscu. Ustanowienia opieki naprzemiennej domagają się także coraz częściej środowiska i zrzeszenia ojców, aby zapobiegać alienacji rodzicielskiej w przypadku rozwodu w kontekście wychowania dziecka nie tylko przez jednego z rodziców. W przypadku podpisania wspólnego porozumienia sąd częściej ustala opiekę naprzemienną, gdyż świadczy to, iż kompetencje wychowawcze rodziców są niezwykle wysokie.
W obecnym stanie prawnym prawo dziecka do bycia wychowywanym przez oboje rodziców góruje nad ewentualnym konfliktem między rodzicami i nie jest już tylko opieką matki. Wprowadzona została do systemu prawnego zasada wspólnej odpowiedzialności rodzicielskiej, czyli wspólnego sprawowania władzy rodzicielskiej i utrzymywania kontaktów (por. pismo Ministra Sprawiedliwości z dnia 15 lipca 2016 r., sygn. DSRiN-II-071-1/16). Odpowiedzialność rodziców jako pojęcie używane w aktach prawa międzynarodowego obejmuje, poza kwestiami prawnymi i finansowymi, także ukierunkowanie dziecka i udzielanie mu rad, wychowanie i rozwój dziecka oraz zabezpieczenie warunków życia niezbędnych do rozwoju i jego wychowania i dostrzega dobra dziecka (art. 3, 5, 16, 27 Konwencji o prawach dziecka, Rekomendacja RE Nr R(84)4 w sprawie odpowiedzialności rodzicielskiej, Rozporządzenie Rady (WE) z 27 listopada 2003 r. Nr 2201/2003 dotyczące jurysdykcji oraz uznawania i wykonywania orzeczeń w sprawach małżeńskich, oraz w sprawach dotyczących odpowiedzialności rodzicielskiej (Dz. Urz. UE L z 2009 r., Nr 338, s. 1)
Zgodnie z art. 5 ust. 2a ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci „W przypadku gdy dziecko, zgodnie z orzeczeniem sądu, jest pod opieką naprzemienną obydwojga rodziców rozwiedzionych, żyjących w separacji lub żyjących w rozłączeniu, sprawowaną w porównywalnych i powtarzających się okresach, kwotę świadczenia wychowawczego ustala się każdemu z rodziców w wysokości połowy kwoty przysługującego za dany miesiąc świadczenia wychowawczego”.
Zgodnie z art. 2161 Kodeks postępowania cywilnego, sąd w sprawach rodzinnych dotyczących osoby małoletniego dziecka wysłucha je, jeżeli jego rozwój umysłowy, stan zdrowia i stopień dojrzałości na to pozwala. Takie wysłuchanie odbywa się poza salą posiedzeń sądowych. Ponadto sąd, stosownie do okoliczności, rozwoju, stanu dziecka i stopnia dojrzałości dziecka uwzględni jego zdanie i rozsądne życzenia.
Jak wynika z uzasadnienia projektu do Ustawy z 6 listopada 2008 roku o zmianie ustawy – Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 220, poz. 1431), wyżej wymieniony przepis ma dotyczyć „ustalania w procesie praw tylko niemajątkowych”. Miałby on zatem zastosowanie w zakresie spraw m.in. dotyczących kształtowania władzy rodzicielskiej, w sprawach o rozwód, unieważnienie małżeństwa i separację, ustalenie lub zaprzeczenie pochodzenia dziecka, unieważnienie uznania dziecka czy rozwiązania przysposobienia.
Podobna regulacja znajduje się w przepisach o postępowaniu nieprocesowym. Zgodnie bowiem z art. 576 § 2 Kodeksu postępowania cywilnego, sąd w sprawach dotyczących osoby lub majątku dziecka wysłucha je, jeżeli jego rozwój, stan zdrowia i stopień dojrzałości na to pozwala, uwzględniając w miarę możliwości jego rozsądne życzenia. W tym wypadku podobnie jak w postępowaniu procesowym wysłuchanie odbywa się poza salą posiedzeń sądowych. Przy czym podkreślenia wymaga, że w postępowaniu nieprocesowym zakres spraw, w jakich małoletni może się wypowiedzieć, jest szerszy tj. obejmuje zarówno sprawy niemajątkowe, jak i majątkowe. Oznacza to, że małoletnie dziecko może zostać wysłuchane przez sąd na przykład w sprawie o uregulowanie kontaktów czy też kiedy rozstrzygana jest istotna sprawa jego dotycząca.
Podkreślenia jednak wymaga, że dla przeprowadzenia wysłuchania małoletniego przez sąd konieczne jest łączne spełnienie trzech warunków, a to: pozwala na to rozwój umysłowy dziecka, jego stan zdrowia, jak również stopień jego dojrzałości. Oznacza to, że sąd nie ma bezwzględnego obowiązku przesłuchania dziecka. Co więcej, w niektórych sprawach może on uznać tę czynność za niecelową z uwagi na charakter sprawy.
Ważne jest również, iż to sąd podejmuje decyzję co do uwzględnienia zdania i rozsądnych życzeń dziecka, a przy podejmowaniu tej decyzji bierze on pod uwagę te same kryteria, które decydują o dopuszczeniu oraz przeprowadzeniu dowodu z wysłuchania małoletniego, oraz całokształt okoliczności ujawnionych w sprawie.